Jeśli twoje nastoletnie dziecko zaczęło chodzić na siłownię, naturalnym odruchem troskliwego rodzica jest zamartwianie się. Nierzadko słyszysz w mediach o zgubnych skutkach stosowania sterydów anabolicznych, więc boisz się, że twoja pociecha zacznie je brać, skoro chce zyskać mięśnie. Nie warto jednak przejmować się na zapas, gdyż chęć posiadania zdrowego i sprawnego ciała nie zawsze idzie w parze z obsesyjną żądzą budowania mięśni. Ten artykuł rozjaśni ci nieco sprawę, pokaże jak poznać, że twoje dziecko jest w niebezpieczeństwie oraz przybliży motywy działania osób chodzących na siłownię.
Obserwacja
Jedną z największych szkód, jakie można sobie wyrządzić, jest stosowanie sterydów anabolicznych w nastoletnim wieku. Wielu kulturystów z nich korzysta, więc młodzi mogą być zachęceni przez ich atletyczne sylwetki i sięgać po te nielegalne specyfiki, bez świadomości, że przez doping więcej stracą aniżeli zyskają. Naucz się rozpoznawać objawy stosowania anabolików, by móc zawczasu odwieść od ich stosowania swoją pociechę. O ile zajdzie taka potrzeba, czego ci nie życzę, musisz podjąć stanowcze działania. Przede wszystkim powinna cię zaniepokoić drastyczna zmiana zachowania dziecka. Nie chodzi tutaj o zafascynowanie siłownią, wielką motywację do treningu czy podziwianie słynnych kulturystów. Te zachowania są normalne i nie wynikają z używania zakazanych tabletek. Natomiast zwiększona pobudliwość, pewność siebie, odwaga i skłonności do agresji, to już niepokojące objawy. O ile takie przypadki czasami są skutkiem dojrzewania i buzujących naturalnych hormonów, o tyle te regularne i o zwiększonym nasileniu, mogą już być powodem do zmartwień. Ćwiczenia na siłowni i budowanie mięśni w naturalny sposób doda twojemu dziecku pewności siebie i odwagi, ale w przeciwieństwie do sterydów, nie zrobi tego z dnia na dzień. Jeżeli więc młody robi rzeczy, o które wcześniej absolutnie nikt by go nie podejrzewał, stał się bardzo pyskaty, ma kłopoty w szkole, choć wcześniej mu się nie zdarzały, albo nie umie się kontrolować, musisz z nim szczerze porozmawiać. Ponadto istotnym sygnałem, że ktoś zażywa anaboliki, jest opuchnięta twarz (z powodu retencji wody), zwiększenie ilości trądziku oraz przetłuszczanie włosów (sterydy zwiększają bowiem wydzielanie się łoju), obniżenie się barwy głosu (czyli kolejna, głębsza mutacja) czy nadmierne owłosienie. Te symptomy mogą być naturalnym skutkiem dojrzewania, lecz jeżeli pojawiają się razem i nagle, być może świadczą o zażywaniu nielegalnych środków. Zwróć uwagę na to, czy twoje dziecko jest sobą i jeżeli nie masz powodów do podejrzewania go o doping, nie wyciągaj pochopnych wniosków. Uświadom swojej pociesze, że nielegalne środki rujnują zdrowie. Przedstaw dziecku artykuły prezentujące negatywne skutki zażywania anabolików, co go uświadomi i zniechęci do samego myślenia o nich. Porozmawiaj z nim szczerze, powiedz, że się cieszysz, że dba o siebie oraz przestrzeż przed cwaniaczkami z siłowni, którzy mogą proponować mu nielegalne tabletki. Jeżeli młodzian doświadczy zrozumienia i uwagi z twojej strony, nie będzie chciał cię zawieść, więc nie sięgnie po doping.
Bez pochopnych wniosków
Wielu rodziców wpada w panikę, gdy dziecko kupi odżywkę, gdyż myślą, że to steryd. Otóż sportowcy mogą, a nawet powinni się wspomagać suplementami przeznaczonymi dla aktywnych, co broń Boże nie znaczy, że oszukują i rujnują zdrowie. Naturalne odżywki stworzone dla sportowców są tylko uzupełnieniem diety. Sterydy to syntetyczne hormony, które wprowadzone do organizmu zwiększają możliwości sportowca, pozwalają przekraczać progi i szybciej rosnąć, ale też sieją spustoszenie w ciele sportowca. Natomiast odżywki uzupełniają braki w różnych substancjach, na które narażeni są sportowcy, nie powodując żadnych negatywnych skutków ubocznych. Odżywki są bezpieczne i mają formę proszku, bądź kapsułek. Można je kupić w sklepach internetowych bądź sportowych i mieć pewność, że wiemy, co jemy, gdyż polskie normy suplementów są bardzo surowe. U nas skrupulatnie sprawdza się skład i producentów, toteż nie musisz się martwić o dziecko, które zakupiło suplement. Nawet w Stanach Zjednoczonych nie ma tak surowej kontroli leków i suplementów, więc nie widzę powodu do zmartwień.. Suplementy, które można stosować to na przykład białko. Pozyskane z mleka, soi bądź jajek, w formie proszku, rozpuszcza się w mleku i pije w postaci koktajlu. Nieuświadomieni rodzice boją się nieznanego, więc z góry uważają, że ich pociecha je coś zakazanego, co jest raniącą opinią. Białko to środek niezbędny do odbudowy zniszczonych wysiłkiem mięśni, więc bez niego wysiłki na siłowni pójdą na marne. Po prostu wyniszczamy nasze mięśnie, jak i całe ciało, gdy nie ma ono budulca. O ile możesz skomponować swojemu dziecku dietę bogatą w białko (czytaj drogą i pracochłonną), zrób to. Natomiast jeżeli nie, nastolatek musi uzupełnić niedobory białka za pomocą suplementu. Innym suplementem jest BCAA, czyli komplet aminokwasów. Jest to równie bezpieczny i sprawdzony suplement, który działa na podobnej zasadzie do wcześniej omawianego, z tą różnicą, że aminokwasy to części składowe białka i ze względu na swoją drobną strukturę szybciej się wchłaniają. Twoje dziecko ma też prawo uzupełniać swoją dietę w witaminy, zdrowe tłuszcze omega 3 albo węglowodany. Nazwy tych suplementów mogą być różne, gdyż produkują je różne firmy. Niektóre mają formę kapsułek, co wcale nie jest złe. Suplementy niewskazane dla młodych to kreatyna, prohormony, przedtreningówki dające „kopa” i spalacze tłuszczu. Bardzo mało osób sięga po te specyfiki, gdyż na ogół początkujący nie mają pojęcia o zaawansowanych środkach. Jeżeli młody fan siłowni kupi suplement, weź puszkę/paczkę i uważnie zapoznaj się ze składem i działaniem. Dzięki temu utwierdzisz się w przekonaniu, że twoje dziecko nie je byle czego i ma pojęcie, co powinno spożywać.
Motywacja
Młody sportowiec nastawia się na sukces, jego głównym celem jest samodoskonalenie się i rozwój. Mięśnie są pancerzem, który służy człowiekowi nie tylko do lepszej autoprezencji, ale przede wszystkim wpływa na psychikę. Trening daje nieopisaną satysfakcję, rozwija wytrwałość, cierpliwość i ambicję. Twoje dziecko, oprócz tego, że dzięki siłowni wzmacnia swe zdrowie, kształtuje osobowość. Ćwiczenia stają się jego pasją, dzięki czemu pogłębia wiedzę na temat swego ciała i zasad jego działania. Głównym motywem jego starań jest zwiększenie pewności siebie przez zdobycie pięknego ciała i odczucie satysfakcji ze zdobywania sukcesów. Podczas gdy inni młodzi uciekają w alkohol, papierosy, bądź bójki, twoje dziecko wybrało dobrą drogę i rozładowuje emocje w pozytywny sposób, z czego możesz być usatysfakcjonowany. Jeżeli masz okazję, chwal młodzieniaszka za wykonywaną pracę. Daj mu znać, że jesteś z niego dumny, co doda mu motywacji do działania. Co ważne, chwal jego wytrwałość, hart ducha i wylane litry potu, a nie postępy w budowaniu mięśni. Jeżeli twoje komplementy w stronę dziecka będą uzależnione od jego wyników na siłowni, nastolatek uzna, że musi za wszelką cenę „przypakować” by ci się przypodobać, lecz jeśli będziesz chwalić jego cechy psychiczne, będzie dumny, że ukształtował osobowość i jest silnym człowiekiem, któremu do szczęścia nie potrzeba regularnych postępów na siłowni. Zrozumie, że siłownia daje dużo więcej niż same mięśnie. Utrwali w sobie trwałą pewność siebie i nie potrzebne mu będą zakazane środki. Kluczem do zdrowego uprawiania sportu jest rozsądek. Twoje dziecko nie popadnie w żadne kompleksy na punkcie swoich mięśni, jeżeli wpoisz mu przekonanie, że to nie rozwój ciała jest najważniejszy, ale poświęcenia i wyrzeczenia, włożona w osiąganie celu praca. To czyni go dobrym człowiekiem. Wspieraj go na drodze do spełnienia marzeń i pomagaj, by mógł zawsze ci się zwierzyć, gdy spotkają go jakieś niedogodności. Zbuduj zaufanie i bądź pewien, że twój nastoletni siłacz idzie w dobrą stronę.
Facebook
RSS