Skuteczne odchudzanie wymaga zmiany nawyków żywieniowych. Musisz jednak wiedzieć, że nie wszystko co zdrowe, przyczyni się do zrzucenia tkanki tłuszczowej. Wiele produktów reklamowanych jako „fit” może sprawić, że zamiast chudnąć – przytyjesz. Na które produkty warto używać?
1. Masło orzechowe
Masło orzechowe nieodłącznie kojarzy się ze zdrowym stylem życia. Dodajemy je chętnie do owoców, płatków owsianych lub musli. Zawiera mnóstwo cennych dla zdrowia składników odżywczych, m.in. białko, kwasy omega-3, fosfor, magnez czy witaminę E. Ze względu na wysoką zawartość tłuszczu jest jednak wyjątkowo kaloryczne. 100 g masła orzechowego to prawie 700 kalorii. Dyskusyjne jest również działanie prozdrowotne. Wiele maseł orzechowych dostępnych na rynku produkowanych jest z orzechów arachidowych, które nie są tak zdrowe jak orzechy włoskie czy nerkowce.
Najlepsze masło orzechowe bez dodatku cukru i oleju palmowego!
Kaloryczność 100 g masła orzechowego: ok. 700 kcal
2. Soki owocowe
Co złego może czaić się w naturalnych stuprocentowych sokach owocowych? Cukier! Fakt, że nie jest to sacharoza, nie oznacza jeszcze, że cukry te nie są tuczące. Litr soku pomarańczowego może posiadać tyle samo kalorii co dwa pączki. Czym je zastąpić? Wodą mineralną. Nie zawiera kalorii, za to dostarczy do Twojego organizmu wiele cennych mikro- i makroelementów.
Kaloryczność 100 g soku pomarańczowego: ok. 40 kcal.
3. Dżem
Kolejna propozycja na bazie owoców, która pozornie wydaje się niezbędnikiem odżywiania. Dżem kojarzy się z sycącym i zdrowym śniadaniem, a niezliczone reklamy jedynie utwierdzają nas w tym przekonaniu. Jak jest naprawdę? Większość dżemów dostępnych na rynku to w dużej mierze sam cukier. Oprócz węglowodanów nie znajdziemy w nim ani białka, ani błonnika, ani tłuszczu. Jedna łyżeczka dżemu może zawierać aż 40 kcal!
Kaloryczność 100 g dżemu: ok. 250 kcal.
Kaloryczność 100 g dżemu 100%: ok. 150 kcal.
4. Mieszanka studencka
Ludowa mądrość rzecze, że mieszanka studentka to przekąska, która zwiększy Twoje siły witalne podczas nauki przed egzaminem. To w dużej mierze prawda. Orzechy pozytywnie wpływają na Twój umysł, zaś zdrowe tłuszcze są cennym ładunkiem, które niosą. Biorąc jednak pod uwagę wyłącznie odchudzanie i spalanie tłuszczu, mieszanka studencka może okazać się gwoździem do trumny. Dlaczego? Zawiera niemal same wysokokaloryczne produkty. Dość powiedzieć, że niewielka garść mieszanki to ponad 200 kcal.
Kaloryczność 100 g mieszanki studenckiej: ok. 550 kcal.
5. Słonecznik
Słonecznik to niezwykle popularna przekąska. Niewielkie nasiona słonecznika wydają się zupełnie niewinne i nie sposób powiązać je z tyciem. Czyżby? Tłuszcze zawarte w nasionach słonecznika w ogromnym stopniu podbijają ich kaloryczność. Pociechą w tym wszystkim jest fakt, że aby do kalorycznych ziaren się dostać, trzeba je najpierw rozłupać. W jakimś stopniu pozwala to ograniczyć dostęp do tuczących kalorii.
Kaloryczność 100 g słonecznika: ok. 600 kcal.
6. Płatki śniadaniowe
Płatki śniadaniowe to, według ich producentów, synonim pożywnego śniadania. Produkt szczególnie polecany dzieciom nie może być przecież niezdrowy, prawda? Niestety, bardzo często dla poprawienia smaku wzbogacany jest cukrem. Podobny los spotyka popularne musli, granole i inne tego typu produkty. Jak się przed tym chronić? Wybieraj płatki śniadaniowe bez dodatku cukru albo sięgaj po płatki owsiane – są bardzo zdrowe.
Kaloryczność 100 g popularnych płatków śniadaniowych: 370 kcal.
7. Wody smakowe
Odpowiednie nawodnienie to podstawa zdrowej diety. Najzdrowsza jest, rzecz jasna, woda. Co jednak zrobić, gdy jej smak nam nie odpowiada? Wiele osób sięga po wody smakowe w nadziei, że jest to po prostu aromatyzowany odpowiednik. Gdy jednak przyjrzymy się liście składników szybko odkryjemy, że zawartość cukru może wprowadzić w osłupienie. Jedna butelka wody smakowej to równowartość kilku popularnych wafelków. Jak temu zaradzić? Wybierz zwykłą wodę mineralną lub wlej do niej odrobinę cytryny.
Kaloryczność 100 g wody smakowej: ok. 25 kcal.
8. Majonez
Trudno wyobrazić sobie święta bez sałatki jarzynowej. Choć zawarte w niej warzywa są zdrowe i niskokaloryczne, cały ich odchudzający potencjał niweczony jest przez jeden składnik – majonez. Ten złożony m.in. z oliwy, żółtek oraz octu sos to prawdziwa bomba kaloryczna, której w czasie odchudzania powinieneś zdecydowanie unikać.
A może sosy bez kalorii! – To najlepsza alternatywa!
Kaloryczność 100 g majonezu: ok. 700 kcal.
9. Suszone owoce
Suszone owoce lansowane są jako zdrowa alternatywa dla chipsów i innych przekąsek. Czy na pewno? Warto wiedzieć, że w procesie suszenia dodaje się do nich duże ilości cukru, dzięki czemu są bardzo słodkie. 100 g suszonych owoców zawiera ok. 250 – 300 kcal, czyli stosunkowo dużo. Jeśli jednak ususzysz je samodzielnie bez dodatku cukru, będą doskonałym dodatkiem do jogurtów czy płatków owsianych. Pamiętaj jednak, aby robić to w niskiej temperaturze, dzięki czemu zachowają bogactwo składników odżywczych.
Kaloryczność 100 g suszonych owoców: ok. 300 kcal.
10. Alkohol
Kalorie kojarzą Ci się głównie z tłustym jedzeniem? Popełniasz popularny błąd! Tuczący ładunek energetyczny czai się także w płynach, po których się tego nie spodziewasz. Weźmy na tapet wódkę. Jest przezroczysta, rzadka i zupełnie przypomina wodę. Zawiera jednak ogromną porcję kalorii. Do wytworzenia alkoholu niezbędny jest cukier i nie znika on w procesie destylacji. Prawdziwą bombą kaloryczną są jednak drinki, gdzie do kalorycznego alkoholu dodajemy kaloryczne soki oraz jeszcze bardziej kaloryczne syropy.
Kaloryczność 100 g wódki: ok. 240 kcal.
Kaloryczność 100 g piwa: ok. 50 kcal.
Nie wszystko złoto, co się świeci i nie wszystko fit, co zdrowe. Nie namawiamy Cię oczywiście do całkowitej rezygnacji z powyższych produktów, ale warto mieć z tyłu głowy, że przekroczenie rozsądnej porcji może skutkować tyciem. Jeśli jednak będziesz je spożywać z umiarem, bez problemu wliczysz je w swój bilans kaloryczny. Wszystko jest dla ludzi, ale w rozsądnych dawkach, nieprawdaż?
Facebook
RSS